Sikorski rozpoczął trzydniową wizytę w Brazylii, której celem jest m.in. wzmocnienie współpracy gospodarczej obu krajów. Ministrowi towarzyszy misja gospodarcza kilkudziesięciu polskich firm. W poniedziałek polski minister spotkał się m.in. ze swoim brazylijskim odpowiednikiem Antonio Patriotą i gubernatorami dwóch prowincji. We wtorek weźmie m.in. udział w forum gospodarczym oraz w forum dla sektora energetycznego i stoczniowego. Sikorski przypomniał, że podczas swojej poprzedniej wizyty w Brazylii ponad 10 lat temu podpisał umowę o zniesieniu wiz między naszymi krajami, z czego - zaznaczył - do tej pory skorzystało już kilkadziesiąt tysięcy Polaków i Brazylijczyków. - Dziś podpisaliśmy umowy o możliwości odsiadywania wyroków we własnych ojczyznach przez osoby skazane w danym kraju, ponadto program wykonawcy do umowy kulturalnej oraz umowę dotyczącą możliwości podejmowania legalnej pracy przez niektóre kategorie obywateli - poinformował szef polskiej dyplomacji. Według ministra najważniejszym elementem jego trzydniowej wizyty w Brazylii jest towarzysząca mu misja przedstawicieli 50 poważnych polskich firm z sektorów, w których - zaznaczył - jesteśmy kompatybilni i konkurencyjni na rynku brazylijskim. Jak dodał, chodzi m.in. o przemysł stoczniowy, w tym także platformy wiertnicze oraz wydobywczy. "Możemy wychodzić poza Europę" Ponadto - poinformował Sikorski - do Brazylii udali się też przedstawiciele polskich uczelni, by zaprezentować swoją ofertę edukacyjną i zachęcić Brazylijczyków do studiowania w Polsce. Minister zwrócił uwagę, że Brazylia, tak jak Polska, "suchą stopą" przeszła przez kryzys gospodarczy. Jak dodał, "Polska już na tyle okrzepła gospodarczo, że - zarówno jako kraj, jak i jako gospodarka - możemy wychodzić poza Europę". - Cieszę się, że mogę w Brazylii torować drogę i otwierać drzwi dla polskiego biznesu - powiedział szef MSZ. Według ministra nasze kraje jeszcze nie wykorzystały 100 proc. swoich możliwości. - Brazylia to szósta gospodarka na świecie, właśnie przegoniła Wielką Brytanię, a Polska to szósta gospodarka w UE - zauważył. Sikorski zwrócił też uwagę na to, że w Brazylii znajduje się druga co do wielkości polska diaspora na świecie. - Bardzo się cieszę, że Brazylijczycy polskiego pochodzenia są w Brazylii sędziami Sądu Najwyższego, podobnie jak do niedawna szef Państwowej Komisji Wyborczej - powiedział. Jak dodał, podczas swojej wizyty spotkał też senatorów i dyplomatów polskiego pochodzenia. - Mamy tutaj znaczącą i odnoszącą sukcesy Polonię - podkreślił minister. Zwrócił również uwagę, że w nowym sposobie finansowania Polonii pewien procent funduszy został przeznaczony na wspieranie inicjatyw gospodarczych między krajami osiedlenia się Polonii a Polską. - Mam nadzieję, że Polonia brazylijska na tym skorzysta - dodał minister. Jak można przeczytać na stronie ambasady RP w Brazylii, dane GUS uzyskane z Ministerstwa Gospodarki, jak i brazylijskiego Ministerstwa Rozwoju, Przemysłu i Handlu Zagranicznego za 2011 rok wskazują, że doszło do bardzo znacznego zwiększenia polsko-brazylijskiej wymiany handlowej w porównaniu do roku 2010. Dwustronne obroty handlowe między naszymi krajami w roku 2011 r. osiągnęły najwyższy poziom w historii naszych stosunków handlowych z Brazylią.