Sikorski przypomniał, że to polski premier był inicjatorem tego szczytu. - Polska myślała i planowała przed innymi, wybiegała w przyszłość - ocenił szef polskiej dyplomacji. Podkreślał, że w kontekście sytuacji w Gruzji ważny okazał się polsko-szwedzki projekt Partnerstwa Wschodniego. Jak ocenił, Partnerstwo Wschodnie, które wydawało się projektem wybiegającym w przyszłość, okazało się "projektem proroczym, który dziś UE uznaje jako coś ważnego". - Widzieliśmy szybciej i dalej niż inni i okazaliśmy się konsekwentni i skuteczni - ocenił Sikorski.