W rozmowach, mających doprowadzić do ich wypuszczenia, pośredniczy prezydent Liberii Charles Taylor, którego łączą dobre stosunki z przywódcą rebeliantów, Fodayem Sankohem. Ten został wczoraj zatrzymany przez oddziały rządowe Sierra Leone. Jednak zdaniem przedstawicieli ONZ, jego aresztowanie może tylko utrudnić negocjacje z rebeliantami.