Według ustaleń policji, zwierzę najwyraźniej pozostało niezauważone w drodze powrotnej z wakacji w Kalifornii do Niemiec. Skorpion ukrył się pod parą spodni 32-latek i jego dziewczyna wrócili ze Stanów Zjednoczonych dwanaście dni temu. W Kalifornii podróżowali z plecakiem i namiotem. Skorpion był prawdopodobnie w bagażu. W ten sposób dostał się do mieszkania pary. Do ukąszenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Pajęczak ukrył się pod parą spodni. Mieszkaniec Monachium poczuł bolesne ukłucie siedząc na kanapie. Odkrył sprawcę, gdy zdjął spodnie - zrelacjonowała straż pożarna. Poszkodowanemu udało się następnie schwytać zwierzę kubkiem. Poszkodowany zabrany do szpitala Para powiadomiła pogotowie, straż pożarną i odpowiednie służby zajmujące się ratowaniem dzikich zwierząt. 32-latek został zapobiegawczo zabrany do szpitala, ale czuje się dobrze. Tymczasem strażacy przetransportowali skorpiona do specjalnego ośrodka.