CNN odnotowuje, że do Nörvenich (Nadrenia Północna-Westfalia) w Niemczech przybyło 10 tys. żołnierzy i setki samolotów NATO - 250 samolotów bojowych, w tym 190 myśliwców. Największy udział sprzętowy w ćwiczeniach mają USA. Z tego kraju na manewrach pojawiło się 100 samolotów z 42 różnych stanów - z których większość pochodzi z jednostek Air National Guard. Air Defender 2023 w cieniu wojny w Ukrainie Siły powietrzne USA pokazały na Twitterze nagranie z drogi do Niemiec. "Lotnicy przeprowadzili operację na mostku powietrznym, aby zmaksymalizować wydajność operacyjną i skrócić czas transportu na duże odległości" - czytamy we wpisie. Choć ćwiczenia NATO odbywają się regularnie, Air Defender 2023 są największymi do tej pory w historii Sojuszu. Mają one przygotować żołnierzy do ochrony przed atakami z powietrza (samolotów, dronów i rakiet) na miasta i infrastrukturę krytyczną. Kluczowy jest również moment ćwiczeń, które odbywają się w cieniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i rozpoczętej niedawno kontrofensywy sił ukraińskich. Pierwszego dnia ćwiczeń NATO, we wtorek 12 czerwca, Rosjanie dokonali brutalnego ataku rakietowego na Krzywy Róg, w wyniku którego zginęli cywile. Więcej na temat wojny w Ukrainie przeczytasz w naszym raporcie specjalnym "Razem silniejsi" - Air Defender jest niezbędny, ponieważ żyjemy w bardziej niebezpiecznym świecie. W obliczu największego kryzysu bezpieczeństwa w tym pokoleniu, jesteśmy zjednoczeni, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym krajom i naszym obywatelom - powiedziała w oświadczeniu rzeczniczka NATO Oana Lungescu. - Terytorium NATO to czerwona linia i jesteśmy gotowi bronić każdego jej centymetra - dodaje generał broni Ingo Gerhartz, szef niemieckich sił powietrznych. "Razem silniejsi" - piszą lotnicy, zamieszczając nagrania z manewrów. - Takie szkolenie jest ważne, ponieważ w każdym konflikcie, do którego możemy zostać wezwani, nie będzie to już dla nas runda próbna - mówi w rozmowie z CNN mjr Adam Casey, pilot amerykańskiego samolotu A-10. - Skala ćwiczeń i złożoność tego szkolenia powinny dać Rosji wiele do myślenia, bo znacznie wykracza ona poza możliwości, jakie rosyjskie lotnictwo wykazało w Ukrainie. Ćwiczenia są dowodem na bardzo wyrafinowane zdolności sił NATO, którym Rosjanie wydają się nie dorównywać - powiedział z kolei Peter Layton, członek Griffith Asia Institute i były oficer Królewskich Australijskich Sił Powietrznych. Dwutygodniowe ćwiczenia NATO zakończą się 23 czerwca.