- Wystosowaliśmy do Sekretariatu ONZ ostry protest i zażądaliśmy pilnego dochodzenia, jak do tego doszło - powiedział Jeremić w rozmowie z agencją Associated Press. Dodał, że prezydent Kosowa Fatmir Sejdiu oraz członkowie kosowskiej delegacji są osobami prywatnymi i dlatego nie mogą uczestniczyć w sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Jak pisze AP, Sejdiu i członkowie delegacja mieli przepustki, które pozwalały im na wejście do tych części siedziby ONZ, które normalnie bez ograniczeń dostępne są dla gości i dziennikarzy. Kosowska delegacja nie weszła jednak do sali obrad Zgromadzenia Ogólnego. Ogłoszoną w lutym ubiegłego roku niepodległość Kosowa uznały 62 ze 192 państw członkowskich ONZ na czele z USA i większością państw UE, w tym Polską. Uznania Kosowa odmówiły m.in. Rosja, Chiny i Indie, a z państw UE Słowacja, Cypr, Grecja, Hiszpania i Rumunia. Kosowo nie jest członkiem ONZ.