Jak oświadczył serbski minister spraw wewnętrznych Ivica Daczić, Albańczycy zostali zatrzymani na wniosek urzędu serbskiej prokuratury ds. zbrodni wojennych. Razem z nimi aresztowano trzech innych etnicznych Albańczyków, którzy usiłowali przeszkodzić w operacji serbskiej żandarmerii. Jeszcze jeden Albańczyk został aresztowany podczas tej samej operacji za nielegalne posiadanie broni. Jest to brat dawnego dowódcy jednego z dużych, odrębnych oddziałów partyzanckich kosowskich Albańczyków, które walczyły z Serbami w latach 2000-2001. Partyzantka ta walczyła o oderwanie do Serbii i przyłączenie do Kosowa rejonu Bujanovacu, położonego 400 km na południe od Belgradu. Pozostał on w granicach Serbii. Niepodległość Kosowa ze stolicą w Prisztinie została jednostronnie ogłoszona w lutym 2008 roku. Dotąd uznało ją 90 ze 193 państw członkowskich ONZ, w tym USA, i 22 z 27 państw Unii Europejskiej. Serbia nie uznaje niepodległości swego dawnego regionu zamieszkanego w większości przez kosowskich Albańczyków.