Barbara Mikulski mówiła o Auschwitz jako o horrorze, który przekracza wyobrażenia. Wspominała wstrząs, jaki przeżyła, gdy sama tam pojechała. Podkreśliła, że 90 procent ofiar Auschwitz stanowili Żydzi. Przypominała jednak, że obóz pierwotnie był przeznaczony dla Polaków. - W okupowanej Polsce nazistowski gubernator Hans Frank ogłosił, że Polacy będą na zawsze niewolnikami II Rzeszy - mówiła. Senator opowiadała o heroizmie Polaków w czasie wojny i o tym, że wielu ryzykowało życiem by ratować Żydów. Przypomniała takie postacie jak ojciec Maksymilian Kolbe, Jan Karski i Irena Sendler. - Ona przemyciła 200 żydowskich dzieci z warszawskiego getta. Gestapo ją aresztowało w 1943 roku. Była torturowana i skazana na śmierć - dodała. Barbara Mikulski powiedziała, że państwo Izrael musi istnieć, by stanowić bezpieczne schronienie dla Żydów. Oddała też hołd sojusznikom Ameryki, którzy - jak się wyraziła - "pod przywództwem Stanów Zjednoczonych pokonali zło i otworzyli bramy Auschwitz".