"Jak to możliwe, że 71-metrowy jacht Putina dokuje w stoczni w państwie NATO?" - zapytał retorycznie Chodorkowski. Związana z Chodorkowskim organizacja Centrum Dossier, która zajmuje się odkrywaniem przestępczej działalności przedstawicieli Kremla, rozpoznała jacht Putina po literze "V" na kadłubie. Ten sam symbol można zobaczyć na wielu rosyjskich pojazdach biorących udział w inwazji na Ukrainę. Sekretny jacht Putina odnaleziony. "Cumuje zwykle w Soczi" Victoria, czyli jacht przechodzący obecnie remont w stoczni w Stambule, został zbudowany w stoczni wojskowej w Siewierodwińsku, która konstruuje też atomowe okręty podwodne dla rosyjskiej marynarki wojennej. Łódź jest oficjalnie własnością przyjaciela Putina, ponieważ on sam żyje rzekomo z prezydenckiej pensji, wynoszącej około 120 tys. dolarów rocznie - napisał Chodorkowski. Chociaż nazwisko Putina nie pojawia się nigdzie w dokumentach Victorii, istnieje wiele dowodów na to, że rzeczywiście jest to jeden z jego osobistych jachtów. "Wydaje się mało prawdopodobne, aby ktokolwiek inny mógł zamówić jacht w stoczni rosyjskiej marynarki wojennej, specjalizującej się w atomowych okrętach podwodnych. Co więcej, jacht cumuje zwykle w Soczi wraz z innymi statkami Putina i regularnie przypływa do jego pałacu" - ujawnił rosyjski opozycjonista. Rosyjski opozycjonista: Odkrycie powinno być wnikliwe dla zachodnich decydentów "Lista członków załogi Victorii obejmuje nazwiska kilku marynarzy, o których wiadomo, że pracowali na innych statkach powiązanych z Putinem i jego bliskimi współpracownikami. Na przykład pierwszy kapitan stoi teraz na czele załogi jachtu Wszechświat, należącego do byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa" - zauważył Chodorkowski. Opozycjonista w serii wpisów zauważył, że "nie ma nic dziwnego w tym, że dyktator nadużywa swojej władzy, aby się wzbogacić i prowadzić wystawny tryb życia". Jednak zdaniem Chodorkowskiego, tego typu odkrycie powinno być "wnikliwe dla decydentów na Zachodzie". "Wielu obawia się, że Putin może uciec się do wojny nuklearnej, jeśli zostanie całkowicie zhańbiony na Ukrainie. Powtarzam to od jakiegoś czasu i powtórzę to jeszcze raz: Putin użyje broni nuklearnej tylko w przypadku bezpośredniego zagrożenia jego życia. Za bardzo kocha siebie, by ryzykować globalną zagładę, gdy stawka jest niższa" - podkreślił rosyjski biznesmen. Dodał również, że aby do użycia broni nuklearnej nie doszło, należy pokonać Władimira Putina na polu walki. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!