Martin Schulz dziękował Chrystii Freeland, że przełożyła powrót do Kanady z wczorajszego wieczora na dziś, by odbyć z nim niezaplanowane wcześniej spotkanie. "Rozmowy, które przeprowadziliśmy rano, były bardzo, bardzo konstruktywne. Jestem wdzięczny pani minister Freeland, że przełożyła lot. Chcemy jasno powiedzieć - negocjacje nie zostały zerwane, one się zakończyły. Teraz jest zadaniem Unii Europejskiej rozwiązać swoje wewnętrzne problemy" - powiedział szef Parlamentu Europejskiego. Umowie o wolnym handlu z Kanadą sprzeciwia się 3,5-milionowa belgijska Walonia - mimo zapewnień, że umowa nie doprowadzi do obniżenia unijnych standardów żywnościowych i środowiskowych, nie ograniczy standardów socjalnych i nie sprawi, że międzynarodowe korporacje będą nadużywały arbitrażu, by pozywać unijne kraje. Christia Freeland mówiła po spotkaniu z Martinem Schulzem, że także z perspektywy Kanady negocjacje z Unią zostały zakończone. "Wykonaliśmy nasze zdanie. Zakończyliśmy negocjowanie bardzo dobrej umowy. Kanada jest gotowa je podpisać. Teraz piłka jest po stronie Europy. Teraz czas, by Europa wykonała swoje zadanie" - powiedziała kanadyjska minister. Walonia powinna podjąć decyzję w sprawie CETY najpóźniej do poniedziałku - by do czwartku Unia zdążyła przygotować szczyt z Kanadą, na którym planowano podpisanie umowy.