Po południu w Berlinie szef MSZ Radosław Sikorski odebrał dzieło z rąk ministra spraw zagranicznych Niemiec, Franka-Waltera Steinmeiera. W 1925 roku Muzeum Narodowe w Warszawie kupiło obraz od kolekcjonera Leona Kranca. Do wybuchu II wojny światowej dzieło było eksponowane w gmachu muzeum w Warszawie. Na przełomie listopada i grudnia 1939 roku obraz przewieziony do składnicy Urzędu Specjalnego Pełnomocnika ds. Zabezpieczania Sztuki i Dóbr Kultury mieszczącej się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, a stamtąd został przeniesiony w 1943 roku do siedziby Hansa Franka na Wawelu. Po wojnie los obrazu przez lata był nieznany. Na podstawie dokumentów odnalezionych w niemieckich archiwach ustalono, że w 1945 roku przekazano go do Wiesbaden, a następnie do Monachium. Płótno, zamiast wrócić do swojego prawowitego właściciela, trafiło na Uniwersytet w Heidelbergu jako obiekt o nieznanym pochodzeniu. W 1980 roku "Schody pałacowe" przekazano jako depozyt do Kurpfalzische Museum w Heidelbergu, skąd trafiło do Stuttgartu.Dzięki staraniom polskiego MSZ, do kraju powróciły między innymi obraz Aleksandra Gierymskiego "Żydówka z pomarańczami", a także obrazy Juliana Fałata "Przed polowaniem w Rytwianach" i "Naganka na polowaniu w Nieświeżu", "Murzynka" Anny Bilińskiej-Bohdanowiczowej oraz "Czaty" i "Szewc" Józefa Brandta.