Schetyna, który przyleciał do Kijowa w środę, powiedział dziennikarzom, że delegacja spotkała się z wiceprzewodniczącym ukraińskiego parlamentu Rusłanem Koszułynskim oraz szefem komisji integracji europejskiej Hryhorijem Nemyrią i przekazała podjętą we wtorek jednogłośnie przez Sejm uchwałę "wspierającą ukraińską drogę do Europy." "Chcieliśmy przekazać, że Polska jest dziś tutaj. Emocjami i sercem wspieramy mocne przekonanie ukraińskie, że Ukraina chce być w Europie" - zaznaczył. Jak dodał, słowa zostały "bardzo dobrze przyjęte" przez partnerów ukraińskich. Ze Schetyną do Kijowa przylecieli wiceszef komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz (PO) i szef komisji mniejszości narodowych Miron Sycz (PO). Delegacja spotkała się z politykami opozycji, ma też w planach rozmowy z przedstawicielami obozu władzy. Tyszkiewicz podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że polscy parlamentarzyści powinni apelować do swoich kolegów o dialog. "Sytuacja, w której strony nie rozmawiają ze sobą, a na ulicach robi się coraz bardziej gorąco jest zawsze niebezpieczna i bardzo groźna dla demokracji" - przekonywał. Zdaniem Tyszkiewicza strona rządowa powinna odpowiedzieć na stanowisko opozycji, która wyraża gotowość do rozmów jak rozwiązać "niebezpieczną sytuację" i zareagować "na narastające emocje na ukraińskich ulicach." Przyjęta przez Sejm uchwała potępia "nieuzasadnione użycie siły" podczas organizowanych w ostatnich dniach protestów na Ukrainie przeciwko decyzji władz o zawieszeniu przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.