Jak poinformował przedstawiciel SBU płk Ihor Huśkow, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła część zebranych przez siebie danych. Podkreślił, że SBU ma dane 206 rosyjskich najemników z grupy "Wagnera", którzy brali udział w operacji w Syrii, publikuje zaś dane 40 zabitych i 30 rannych. Według dokumentów posiadanych przez SBU, podczas nalotu sił pod dowództwem Stanów Zjednoczonych we wschodniej Syrii w lutym tego roku zginęło co najmniej 80 rosyjskich najemników, a około 100 zostało rannych. Według danych SBU, w grupie "Wagnera" wojowali obywatele Rosji oraz m.in. Białorusi, Kazachstanu, Syrii, ale też Ukrainy. Jeden z rannych najemników ma być odpowiedzialny za zestrzelenie ukraińskiego wojskowego samolotu w okolicach Ługańska. SBU twierdzi, że grupa "Wagnera" wojowała też w Donbasie. Ukraina kilkakrotnie informowała, że prywatna wojskowa firma, którą kieruje rosyjski pułkownik rezerwy Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner", w rzeczywistości jest oddziałem rosyjskiego wojska.