- Domagamy się zawieszenia broni w celu umożliwienia wstrzymania działań zbrojnych, co umożliwiłoby Libanowi przywrócenie suwerennej władzy na całym jego terytorium - powiedział szef dyplomacji Arabii Saudyjskiej, po spotkaniu w Białym Domu z prezydentem Bushem. W spotkaniu uczestniczyła także sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, która właśnie udaje się w podróż na Bliski Wschód. Saud al-Fajsał oświadczył, że przekazał Bushowi list od króla Arabii Saudyjskiej, Abd Allaha ibn Abd al-Aziz as-Sauda, w którym monarcha postuluje natychmiastowe wstrzymanie ognia, rozpoczęcie wymiany jeńców między Hezbollahem i Izraelem oraz odłożenie na później kwestii likwidacji bojówek Hezbollahu. Bush wcześniej był przeciwny natychmiastowemu wstrzymaniu ognia dowodząc, że Izrael ma prawo do obrony oraz, że Hezbollah musi wstrzymać ataki na terytorium izraelskie.