Jak mówi Polka mieszkająca w Watykanie, Franciszek, w odróżnieniu od swoich poprzedników, nie wybiera się na spacery po ogrodach, bo dużo czasu spędza na pracy w swoim gabinecie. Kiedy jednak wyjdzie ze swojego biura, pokazuje, że jest człowiekiem ciepłym w kontaktach. Otwartość papieża najwięcej kłopotu sprawia jej mężowi. - Papież klepie po ramieniu swojego kierowcę i mówi, żeby jechał dalej. Franciszek często wyjeżdża poza teren Watykanu, a gwardziści muszą zostać w Watykanie - mówi Riedi.