44 proc. ankietowanych w sierpniu osób pochlebnie wypowiadało się na temat Sarkozy'ego, o 5 pkt. proc. więcej niż w lipcu. Negatywną opinię o francuskim prezydencie miało 52 proc. respondentów, o 5 pkt. proc. mniej niż przed miesiącem. Wyniki sondażu oficjalnie opublikowane zostaną w czwartek w tygodniku "Le Point", lecz już w środę były dostępne na stronie internetowej ośrodka Ipsos. Badanie opinii publicznej przeprowadzono w dniach 22 i 23 sierpnia, tuż po wizycie Sarkozy'ego w Kabulu, gdzie prezydent oddał hołd dziesięciu francuskim żołnierzom zabitym przez talibów. Wcześniej Sarkozy wykazał się w roli mediatora między Rosją a Gruzją w konflikcie wokół Osetii Południowej. Sarkozy objął urząd prezydenta Francji w maju 2007 r., zdobywając w wyborach 53 proc. głosów. Szybko jednak stracił poparcie, co wiązało się z jego rozwodem z żoną Cecilią i romansem z włoską piosenkarką Carlą Bruni, obecnie pierwszą damą Francji, oraz ze spadkiem siły nabywczej Francuzów. Poprawa poziomu ich życia była bowiem naczelną obietnicą Sarkozy'ego podczas kampanii wyborczej. Agencja Reutera wskazuje, że wzrost poparcia może francuskiemu prezydentowi pomóc w uporaniu się ze spowolnieniem gospodarczym, które może od niego wymagać niepopularnych decyzji.