- 26 proc. Są to zdecydowani faworyci wyścigu do Pałacu Elizejskiego, gdyż od pozostałych czołowych kandydatów, a więc centrysty oraz nacjonalisty Jean-Marie Le Pena dzieli ich 9- 10 proc. Zgodnie z badaniem CSA, Bayrou może liczyć na 17 proc. zwolenników, a na 16 proc. Inni pozostają daleko poza peletonem. W drugiej turze, w której zmierzą się dwaj kandydaci o najwyższym wyniku, głosy między Sarkozym a Royal rozkładają się po równo - oboje, według CSA-Cisco, dostają po 50 proc. Sondaż przeprowadzono telefonicznie 18 i 19 kwietnia na próbie 1002 osób uprawnionych do głosowania. Inne badanie, opublikowane w piątkowym wydaniu dziennika "Le Figaro" i przeprowadzone przez grupę TNS-Sofres-Unilog, ukazuje nieco odmienne rezultaty. Według niego, może dostać 28 proc. głosów, Royal - 24 proc., Bayrou - 19,5 proc., a Le Pen - 14 proc. To badanie również przeprowadzono telefonicznie 18-19 kwietnia w grupie 1000 pełnoletnich Francuzów. Przy obu sondażach nie zaznaczono, jaki jest margines błędu. Pierwsza tura wyborów odbędzie się już w najbliższą niedzielę.