- Francja apeluje do wszystkich prywatnych firm, np. do Total, by przejawiły najwyższą wstrzemięźliwość w inwestowaniu w Birmie, by nie robiły nowych inwestycji - powiedział Sarkozy po spotkaniu w Paryżu z birmańskimi politykami opozycyjnymi. Sarkozy zaapelował także o bezzwłoczne przyjęcie przez Radę Bezpieczeństwa sankcji wobec władz w Rangunie, gdzie w środę w tłumieniu manifestacji pokojowej zginęły co najmniej cztery osoby, a 100 zostało rannych.