Niewielka, jednometrowa asteroida, obecnie oznaczona jako Sar2667, eksplodowała po wejściu w ziemską atmosferę w nocy z niedzieli na poniedziałek. Spektakularne zjawisko rozświetliło niebo nad kanałem La Manche, tworząc oszałamiający efekt "spadającej gwiazdy". Meteoroid został zauważony przez astronomów z Europejskiej Agencji Kosmicznej na kilka godzin przed zderzeniem. W komunikacie opublikowanym na Twitterze podano czas i przybliżone miejsce, gdzie nastąpi spodziewany rozbłysk - między 3:50 a 4:03 w pobliżu francuskiego miasta Rouen. "To dopiero siódmy raz, kiedy przewidziano uderzenie asteroidy przed faktem - oznaka szybkiego postępu w globalnych możliwościach wykrywania tych ciał niebieskich!" - czytamy na społecznościowym profilu ESA. Międzynarodowa Organizacja Meteorowa (IMO), belgijska organizacja non-profit, przekazała wcześniej, że obiekt wleci około cztery kilometry od francuskiego wybrzeża i stworzy efekt "kuli ognia". Asteroida Sar2667 nad Europą. Świadkowie publikują nagrania W internecie pojawiły się nagrania spadającego bolidu, udostępniane przez mieszkańców kilku europejskich krajów - Belgii, Holandii, północnej Francji oraz na południu Wielkiej Brytanii. Ostatnia asteroida, o której wejściu w ziemską atmosferę poinformowano wcześniej, była widziana na niebie nad Ontario w Kanadzie w listopadzie ubiegłego roku - informuje BBC. Amerykański fizyk i specjalista od wybuchów Mark Boslough z Los Alamos National Laboratory powiedział internetowej redakcji Wales Online, że chociaż "wybuchy tej wielkości zdarzają się gdzieś kilka razy w roku", są one "rzadko wykrywane z wyprzedzeniem". Lokalne media podają, że Sar2667 był pierwszą asteroidą, o której wiadomo było, że przeleci nad zaludnionym obszarem i ostrzeżono mieszkańców na tyle wcześniej, by udało się ją celowo sfilmować.