To na razie tylko deklaracja polityczna dotycząca przedłużenia sankcji, które wygasają w lipcu. "Rada Europejska uzgodniła, że okres obowiązywania sankcji musi być jasno powiązany z pełnym wdrożeniem porozumienia z Mińska, biorąc pod uwagę, że wdrożenie przewidziane jest do końca roku" - powiedział szef Rady Donald Tusk. To w praktyce może oznaczać przedłużenie sankcji do grudnia, ale formalną decyzję kraje członkowskie mają podjąć w tej sprawie w ciągu kilku miesięcy.