Na szczęście nie doszło do tragedii i nikt nie zginął. Dwóch widzów jest w szpitalu - jeden ze złamaną ręką, drugi - z miednicą. Do wypadku doszło, kiedy rozpędzona Toyota Corolla WRC Estończyka nie weszła w zakręt i wyleciała z drogi - prosto w tłum widzów. Pechowy odcinek rajdu został natychmiast przerwany. Rajd obserwuje specjalny wysłannik radia RMF, Kuba Tondera: 42. Rajd San Remo - dwunastą eliminację mistrzostw świata - wygrał, jadący Peugeotem 206 WRC, francuski kierowca Gilles Panizzi.