Samoloty miały należeć do linii Tepper Aviation, którą dziennik wprost nazywa linią lotniczą CIA. Dodaje, że w przeszłości wielokrotnie było o niej głośno w związku z przemytem broni i narkotyków. Według niemieckiego dziennika, powołującego się na byłych funkcjonariuszy tajnych służb, CIA utrzymuje trzy linie lotnicze zakamuflowane jako linie cywilne. Poza Tepper Aviation to linie Pegasus Technologies i Aero Contractors. O samolotach CIA przewożących więźniów zrobiło się głośno, gdy 2 listopada "Washington Post" napisał, powołując się na anonimowe źródła w rządzie USA i innych krajach, że CIA przetrzymuje i przesłuchuje terrorystów Al-Kaidy w poradzieckich więzieniach w krajach Europy Wschodniej. Human Rights Watch podała, że tajne więzienia CIA mogą się znajdować w Rumunii lub w Polsce, na co miały wskazywać takie dowody jak dokumenty lotów samolotów CIA przewożących więźniów z Afganistanu. Polska zaprzeczyła temu twierdzeniu 10 listopada. Także Rumunia zaprzeczyła, jakoby na jej terytorium istniało jakieś tajne więzienie CIA.