Samolot, którym Biden leciał na spotkanie wyborcze do Kalifornii uległ prawdopodobnie uszkodzeniu w zderzeniu z ptakami, ale nikt nie odniósł obrażeń. Jak podała w sobotę telewizja ABC, powołując się na władze bazy lotniczej Andrews, które odpowiadają za stan techniczny samolotów prezydenckich, normy bezpieczeństwa wymagają, aby samolot po zderzeniu z ptakiem poddawany był obowiązkowemu przeglądowi. Joe Biden powrócił do Waszyngtonu inną maszyną z eskadry prezydenckiej.