Gdy dziewczynka trafiła do szpitala, była przytomna. Przedstawiciel szpitala w Oslo, gdzie jest leczona, powiedział, że pacjentka ma ciężkie obrażenia, ale jej stan jest stabilny. 13-latkę prawdopodobnie najpierw potrąciła ciężarówka, a następnie samochód, który za nią jechał. Ten drugi pojazd ją zahaczył i ciągnął przez cztery kilometry. Kobieta, która prowadziła auto, zobaczyła dziewczynkę dopiero na parkingu. Była ona przytomna, ale miała obrażenia głowy, klatki piersiowej, brzucha i kilka złamań. Policja poinformowała, że kobiety jeszcze nie przesłuchano, bo była w szoku. Świadkowie wypadku, w tym przyjaciele ofiary, rozmawiali już z policją i powiedzieli, że szukali koleżanki, gdy została potrącona przez ciężarówkę, ale na skraju drogi znaleźli tylko jej rower i jeden but.