Informację potwierdził telewizji Al-Arabija jeden z obrońców zaangażowany w sprawę. Podkreślił jednocześnie, że istnieje możliwość odwołania się od wyroku. W kwietniu Badie wraz z 682 innymi zwolennikami odsuniętego siłą od władzy Mohammeda Mursiego, usłyszał zarzuty w związku z gwałtownymi protestami, które wybuchły w mieście Al-Minja, w środkowym Egipcie, po brutalnym rozbiciu przez egipskie służby bezpieczeństwa demonstracji zwolenników Bractwa Muzułmańskiego w Kairze w sierpniu 2013 roku. Z Bractwa wywodzi się Mursi. Ostatecznie w sobotę sąd zatwierdził karę dla 196 spośród 682 osób. Egipskie władze w grudniu 2013 roku określiły Bractwo Muzułmańskie jako organizację terrorystyczną. Według ONZ był to największy zbiorowy proces w najnowszej historii. Obrońcy praw człowieka alarmowali, że wspierany przez armię rząd i antyislamscy sędziowie dążą do stłumienia wszelkich przejawów sprzeciwu.