Parę miesięcy wcześniej były prezydent Gruzji został pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa. Mimo tego w otoczeniu swoich zwolenników nielegalnie wjechał na terytorium Ukrainy z Polski i organizował akcje protestu przeciwko prezydentowi Petro Poroszenko. Wcześniej w 2015 r. obywatestwa pozbawiły go władze Gruzji, niemniej żądają jego ekstradycji, bo przeciwko byłemu prezydentowi Gruzji toczy się kilka śledztw. Ukraińskie władze zakazały mu wjazdu do 2021 r.