Wymiar sprawiedliwości stanu Kalifornia uzasadnił swoją decyzję tym, że działania rządu w tej dziedzinie są sprzeczne z amerykańską konstytucją. Biały Dom ocenił, że takie stanowisko zagraża bezpieczeństwu państwa i już zapowiedział odwołanie. W Stanach Zjednoczonych miasta, które zapewniają schronienie nielegalnym imigrantom, nazywane są ''sanktuariami''. Służby w tych metropoliach nie sprawdzają dokumentów mieszkańców pod względem legalności ich pobytu, a lokalne władze nie informują urzędu imigracyjnego o ich statusie. To kolejna w ostatnich miesiącach porażka administracji Donalda Trumpa w dziedzinie polityki imigracyjnej. Poprzednio zablokowane zostały dwa dekrety, które w założeniu miały zakazać wjazdu do Stanów Zjednoczonych obywatelom siedmiu państw muzułmańskich oraz uchodźcom z całego świata, przede wszystkim z Syrii.