Jeden z przedstawicieli gruzińskiej opozycji, którzy spotkali się z prezydentem Micheilem Saakaszwilim, powiedział, że spotkanie nie przyniosło żadnych rezultatów. Lewan Gaczecziładze, były kandydat opozycji na prezydenta, powiedział dziennikarzom: "Wyników brak. Nasze wizje są całkowicie różne". Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili powiedział natomiast, że uzgodnił z przedstawicielami opozycji, że rozmowy z nimi będą kontynuowane. - Przyznaliśmy zgodnie, że to (poniedziałkowe spotkanie) jest krok naprzód, że dialog należy kontynuować - oświadczył Saakaszwili po dwugodzinnym spotkaniu z liderami opozycji, która domaga się ustąpienia szefa państwa. Wypowiedź prezydenta przekazała telewizja. Wcześniej uczestniczący w rozmowach z prezydentem Lewan Gaczecziładze powiedział, że spotkanie nie przyniosło żadnych rezultatów i że strony mają całkowicie odmienne spojrzenie na sprawy. W piątek przedstawiciele gruzińskiej opozycji spotkali się z przewodniczącym parlamentu Gruzji Dawidem Bakradze. Podkreślili jednak, że to wstęp do negocjacji z głową państwa. W sobotę minął miesiąc od początku protestów opozycji, która domaga się ustąpienia prezydenta. Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili i przedstawiciele opozycji rozpoczęli w poniedziałek rozmowy, które mają służyć złagodzeniu napięć w kraju, gdzie od miesiąca trwają antyprezydenckie protesty. W rozmowach poza szefem państwa i czterema reprezentantami opozycji uczestniczy przewodniczący parlamentu Dawid Bakradze. Opozycja domaga się ustąpienia Saakaszwilego, obciążając go odpowiedzialnością za ubiegłoroczną wojnę z Rosją oraz zarzucając mu zdradę ideałów rewolucji róż z 2003 roku i autorytarne zapędy. Jedna z liderek gruzińskiej opozycji Nino Burdżanadze powiedziała, że nie wierzy w pozytywny wynik mających się odbyć w poniedziałek rozmów opozycji z prezydentem Micheilem Saakaszwilim, chociaż - jak podkreśliła - "chciałaby się mylić". Burdżanadze, była przewodnicząca parlamentu, oświadczyła w niedzielnym programie telewizyjnym, że choć nie wierzy, by rozmowy te przyniosły jakieś wyniki, szansę ich przeprowadzenia należy wykorzystać - pisze w poniedziałek niezależny gruziński portal "Civil Georgia". Prezydent Micheil Saakaszwili ma się spotkać w poniedziałek w południe czasu warszawskiego z czterema liderami gruzińskiej opozycji. Opozycja, która od 9 kwietnia prowadzi manifestacje antyprezydenckie, domaga się ustąpienia Micheila Saakaszwilego, obciążając go odpowiedzialnością za ubiegłoroczną wojnę z Rosją, zarzucając mu zdradę ideałów rewolucji róż z 2003 roku, dążenie do zamknięcia ust krytykom i do przejęcia kontroli nad mediami. Zapytana, czy opozycja zrezygnowała od swych żądań ustąpienia prezydenta, gdyby ten zaproponował przedterminowe wybory i utworzenie rządu koalicyjnego, Nino Burdżanadze odpowiedziała: "To wykluczone".