Służby ratunkowe opublikowały pierwsze nagranie z 41 uwięzionymi pracownikami wykonane przy pomocy kamery endoskopowej, która została wprowadzona przez rurę. Na wideo widać robotników w kaskach budowlanych, poruszających się w tunelu i komunikujących się z ratownikami za pośrednictwem krótkofalówki - przekazał portal BBC. - Dostajemy jedzenie, ale wszyscy jesteśmy w złym stanie - powiedział jeden z uwięzionych pracowników Akhilesh Kumar. - Jakie są postępy akcji ratunkowej? - zapytał. Mężczyzna poprosił, aby ich szybko stamtąd zabrać. - Z każdym kolejnym dniem jest coraz trudniej - przyznał. Jak przekazał portal, koledzy pracowników ucieszyli się, gdy mogli zobaczyć swoich przyjaciół po 10 dniach rozłąki. - Widziałem ich na kamerze, ale teraz czekam, aby zobaczyć ich na żywo - powiedział Rahul Ameen, którego dwóch przyjaciół zostało uwięzionych w środku. Dodał, że regularnie odwiedza tunel, aby być na bieżąco z postępami akcji ratunkowej. Indie. Przełom w akcji ratunkowej w tunelu. Nagranie z uwięzionymi robotnikami Rurę o średnicy 15 centymetrów, dzięki której możliwe stało się nagranie uwięzionych pracowników oraz przekazanie im żywności, zamontowano w poniedziałek. - Osiągnęliśmy pierwszy przełom. Rura o długości 53 metrów jest prawdziwym kołem ratunkowym - przyznał dyrektor państwowej indyjskiej Korporacji ds. Rozwoju Autostrad i Infrastruktury Anshu Manish Khalkho. Dotychczas poszkodowanym pracownikom przekazywano wodę i suchy prowiant przez rurę o średnicy 10 cm, którą ratownicy zamontowali w tunelu kilka godzin po tym, gdy betonowe sklepienie konstrukcji zawaliło się. Od soboty trwają pracę nad alternatywnym planem, zakładającym wiercenie pionowe od szczytu góry. Będzie to wymagało wydrążenia tunelu o długości 103 metrów, czyli dwukrotnie dłuższego, niż w przypadku obecnie realizowanego odwiertu w poziomie. Indie. Zawalony turniej na północy kraju. Uwięzionych 41 robotników Betonowe sklepienie tunelu budowanego w północnym, himalajskim stanie Uttarakhanda, zawaliło się 12 listopada nad ranem. Nie podano, co było przyczyną zapadnięcia, ale w regionie często zdarzają się trzęsienia ziemi, występują też osuwiska i powodzie. W momencie zawalenia się sklepienia na nocnej zmianie pracowało do 60 robotników, ale osobom znajdującym się w pobliżu wyjścia, udało się wydostać z tunelu. Uwięzionych zostało 41 pracowników. Lokalne media donoszą, że w pobliżu tunelu utworzono prowizoryczny szpital, aby zapewnić mężczyznom wszelką pomoc medyczną, której będą potrzebować, gdy ratownicy do nich dotrą. Czytaj też: Miasto ma pomysł na walkę ze smogiem. Chcą zasiewać chmury W sobotę na miejscu odbyła się demonstracja pracowników, którzy domagają się szybszych działań i systematycznego informowania rodzin i współpracowników o przebiegu akcji ratowniczej. Budowa tunelu w tym miejscu już wcześniej wzbudzała kontrowersje. Przeprawa o długości 4,5 km stanowi część autostrady Char Dham. Projekt o wartości 1,5 miliarda dolarów ma na celu połączenie czterech hinduskich miejsc pielgrzymkowych drogami o długości 890 km. Projekt autostrady spotkał się z krytyką ze strony ekspertów ds. ochrony środowiska, a część prac została wstrzymana w styczniu po uszkodzeniu setek domów wzdłuż tras przez osiadanie gruntu. Źródło: BBC *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!