Jared Kushner, zięć Donalda Trumpa, pracował nad tym dokumentem od dwóch lat - czytamy w artykule Jędrzeja Bieleckiego. Pełna treść liczącego 180 stron porozumienia ma zostać opublikowana po wyborach w Izraelu, które odbędą się 9 kwietnia. Jednak już podczas warszawskiego szczytu Kuschner będzie chciał przekonać do umowy przede wszystkim szefów dyplomacji Arabii Saudyjskiej i innych monarchii Zatoki Perskiej. USA liczą, że niechęć do Iranu połączy Izrael z pozostałymi krajami arabskimi, a porozumienie przyczyni się do ograniczenia wpływów Teheranu w regionie. Eksperci zaznaczają jednak, że wątpliwym jest, by porozumienie zaakceptowali Palestyńczycy, mimo że Waszyngton byłby gotów uznać państwo palestyńskie na terenie Strefy Gazy i 90 proc. terytorium Zachodniego Brzegu. Konferencja bliskowschodnia w Warszawie, z udziałem m.in. wiceprezydenta USA Mike'a Pence, rozpoczyna się już w środę (13 lutego). Więcej w "Rzeczpospolitej". Zobacz też: Plan konferencji bliskowschodniej w Warszawie.