"Rzeczpospolita": Mężczyzna wyłowiony z morza w Oslo. Policja: To Polak
Około 30-letni mężczyzna został odnaleziony w morzu w porcie Filipstad w Oslo. Lokalna policja twierdzi, że to prawdopodobnie Polak.
Mężczyznę uratowano w poniedziałek po północy. Ochroniarz zauważył go w miejscu, "gdzie zwykle wieczorem nie ma ludzi" - pisze "Rzeczpospolita", powołując się na norweskie media.
"Usłyszałem plusk, a później zobaczyłem człowieka w morzu" - relacjonował ochroniarz.
Na miejsce przybyły policja, straż pożarna i pogotowie. Mężczyznę udało się wydostać na brzeg. Został przewieziony do szpitala Ulleval.
"Oddycha i żyje, ale trudno się z nim skontaktować" - poinformowały norweskie służby.
Według lokalnej policji, około 30-letni mężczyzna jest prawdopodobnie Polakiem, który mieszkał w okolicy.
Nie wiadomo, czy wskoczył, czy wpadł do morza.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.