To będzie pierwszy szczyt ONZ na temat kryzysu migracyjnego. Jego uczestnicy przyjmą deklarację na temat pomocy uchodźcom, ale nie będzie ona nakładać na sygnatariuszy konkretnych wymagań przyjmowania imigrantów. Rzecznik prezydenta Marek Magierowski powiedział, że Andrzej Duda w swoim wystąpieniu zwróci uwagę na konieczność rozróżniania, kto jest uchodźcą, a kto migrantem ekonomicznym. "Pan prezydent będzie mówił, że należy pomagać z całych sił tym, którzy uciekają z regionów ogarniętych wojnami, ale że należy pamiętać, że niektórzy wykorzystują dzisiejszy kryzys uchodźczy, by móc skorzystać z przywilejów socjalnych, które oferuje Europa" - powiedział Marek Magierowski. "Problem należy rozwiązywać w miejscu" Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak będzie uczestniczył w 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Głównym tematem dyskusji w ONZ będzie problem uchodźców. Błaszczak przedstawi stanowisko Polski. "Problem należy rozwiązywać w miejscu, w którym powstaje" - powiedział Polskiemu Radiu. Jego zdaniem, priorytetowa jest pomoc uchodźcom w miejscu ich aktualnego przebywania oraz uszczelnienie granic Unii Europejskiej. "Pomoc szczególnie potrzebna jest jej państwom granicznym - Bułgarii czy Węgrom"- podkreślił. Minister spraw wewnętrznych krytycznie odniósł się do planów Komisji Europejskiej związanych z relokacją uchodźców. "Program podziału emigrantów na poszczególne kraje przyczynia się do nasilenia programu imigracji, nie do jego rozwiązania" - powiedział. Na ubiegłotygodniowym nieformalnym unijnym szczycie w Bratysławie Grupa Wyszehradzka przedstawiła projekt nowego porozumienia w sprawie migracji. Premier Beata Szydło wyjaśniała, że kraje te chcą, by koncentrować się na pomocy humanitarnej, na rozwiązaniu problemów migracji tam, gdzie one powstają oraz na ochronie granic zewnętrznych Unii Europejskiej.