- Ostatecznie sytuacja jest taka, że nadal nie mamy jasnej, przejrzystej i całościowej wizji tego, jakiego rodzaju politykę zagraniczną i bezpieczeństwa zamierza realizować na świecie nowa administracja (USA) - powiedział rzecznik Martin Schaefer podczas konferencji prasowej. Trump wiele razy wypowiadał się pochlebnie o prezydencie Rosji Władimirze Putinie, a na stanowiska w swej przyszłej administracji mianował osoby znane z prorosyjskiego nastawienia - przypomina Reuters. Agencja zauważa też, że ewentualne dążenia Trumpa do zacieśnienia relacji z Kremlem mogą doprowadzić do zgrzytów w stosunkach USA z Niemcami. Niemiecka kanclerz <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-angela-merkel,gsbi,1019" title="Angela Merkel" target="_blank">Angela Merkel</a> popiera unijne sankcje nałożone na Rosję w związku z jej rolą w konflikcie zbrojnym na wschodniej Ukrainie. Trump obejmie urząd prezydenta USA 20 stycznia.