Strażnicy będą członkami ciała pedagogicznego i będą stale obecni w szkole. Najprawdopodobniej zostaną nimi głównie byli policjanci - oznajmił Gulyas. Oświadczył też, że w pierwszym etapie strażnicy znajdą się w 500 szkołach, gdzie występują najpoważniejsze problemy z dyscypliną, w tym 140-150 zawodowych. Nie będą uzbrojeni, ale będą dysponować innymi "środkami przymusu", będą też mieli prawo podejmować kroki w celu zapobieżenia przemocy. Ponadto poszerzony zostanie wachlarz przestępstw, w których dolna granica karalności wynosi 12 lat. Do tej kategorii należeć będą wszystkie przestępstwa na szkodę nauczycieli - zapowiedział Gulyas. "Zadaniem państwa jest zagwarantowanie porządku w szkołach i ochrona nauczycieli" - podkreślił. Jak dodał, w większości szkól nie występują takie problemy, ale w niektórych miejscach stale utrzymuje się groźba przemocy wobec nauczycieli, czego nie można tolerować. Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska