"Potrzebujemy zintegrowanej strategii z nalotami i siłami lądowymi, ale Turcja nie da rady zrobić tego sama. Kiedy powstanie koalicja i bardzo dobrze pomyślana, zintegrowana strategia, Turcja jest gotowa włączyć się w jej działania pod każdym względem" - oświadczył szef tureckiego rządu. Taka strategia musi wyjść poza walkę z dżihadystycznym Państwem Islamskim (IS); w przeciwnym razie może powstać próżnia we władzy, w której mogłaby powstać kolejna grupa terrorystyczna - podkreślił. Davutoglu ponownie zaapelował o utworzenie strefy buforowej w Syrii na granicy z Turcją i odsunięcie od władzy syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. "Pytanie nie brzmi, w jaki sposób i jak długo Asad się utrzyma, lecz kiedy i w jaki sposób Asad odejdzie" - zaznaczył. Kryzys w Syrii będzie rozwiązany, gdy syryjscy uchodźcy będą mogli wrócić do swojej ojczyzny - powiedział, dodając: "Dopóki Asad będzie u władzy, żaden uchodźca nie wróci do kraju". Syria i trwający w tym kraju od 2011 roku konflikt zbrojny będą wśród głównych tematów szczytu przywódców państw G20 w Antalyi na południu Turcji w dniach 15-16 listopada.