Oznacza to, że nie może na nią liczy dwójka najbardziej znanych ukraińskich więźniów, była premier Julia Tymoszenko, oraz były szef MSW Jurij Łucenko, których uwolnienia domagają się Unia Europejska i Stany Zjednoczone. W projekcie przekazanej parlamentowi ustawy o amnestii jasno stwierdzono, że nie będą nią objęte osoby, które dopuściły się nadużycia władzy, oraz skazani za sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych. - Rząd proponuje Radzie Najwyższej (parlamentowi) wyłączenie z amnestii Tymoszenko i Łucenki - komentują w środę tę wiadomość ukraińskie media. Tymoszenko została skazana w ubiegłym roku na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Opozycyjna polityk uważa, że jej wyrok inspirował obecny prezydent Wiktor Janukowycz, z którym przegrała wybory w 2010 roku. Tymoszenko zarzuca Janukowyczowi dążenie do wyrugowania jej z polityki. Łucenko, minister spraw wewnętrznych w gabinecie Tymoszenko, został skazany w lutym bieżącego roku na cztery lata więzienia za sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych. Przyznał m.in. swemu kierowcy dodatek emerytalny o równowartości 16 tys. złotych. Jako osoby skazane Tymoszenko i Łucenko nie mogą uczestniczyć w wyznaczonych na 28 października wyborach parlamentarnych na Ukrainie.