Reklama

​Rząd Japonii ostrzega obywateli przed atakiem rakietowym

10 minut lub mniej - tyle według japońskiego rządu będą mieć obywatele, żeby uchronić się przed atakiem rakietowym ze strony Korei Północnej. W specjalnej instrukcji pojawiły się rady, jak należy się zachować w takiej sytuacji. O sprawie pisze "Washington Post".

W instrukcji znajdują się rady, jak zachować się np. na wypadek ataku terrorystycznego lub ataku innego państwa. Japoński rząd sporządził także wskazówki, które mają pomóc Japończykom w razie ataku rakietowego ze strony Korei Północnej.

Instrukcja wskazuje, że w przypadku ataku, obywatele będą mieli 10 lub mniej minut, żeby się uratować. Jak pisze "WP", Japonia ostrzega także, że siła zniszczenia może być różna w zależności od rodzaju pocisku.

Gdy dojdzie do ataku, rząd Japonii zapewnia o wydaniu błyskawicznego ostrzeżenia, które będzie transmitowane przez telewizję i radio. W alarmowaniu ludności mają być również pomocne syreny. 

Reklama

Władze radzą, by w momencie ataku schronić się w stabilnym budynku lub pod ziemią (przejście podziemne, piwnica, schron), a następnie kierować się poleceniami, które będą wydawane przez władze.

Przypomnijmy, że w niedzielę Pjongjang zadeklarował gotowość ataku na USS Carl Vinson, amerykański lotniskowiec atomowy, skierowany na wody koreańskie w związku z ryzykiem kolejnego testu nuklearnego.

W odpowiedzi USA rozpoczęły montaż systemu obrony antyrakietowej na Półwyspie Koreańskim. Budowie systemu antyrakietowego towarzyszą protesty. Chińskie władze uważają, że budowa systemu przyczyni się do eskalacji napięć i uznają go za zagrożenie dla bezpieczeństwa Chin.


INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy