Dyrektywa Ministerstwa Obrony w tej sprawie miała zostać wydana w tym tygodniu, a u jej podstaw - jak ocenia Associated Press - leżały przede wszystkim obawy związane z możliwością pogorszenia stosunków Izraela z Rosją. Z tego samego powodu Izrael jeszcze przed wojną rosyjsko- gruzińską zadecydował o wstrzymaniu sprzedaży niektórych rodzajów broni do Gruzji. Izrael obawia się, że Rosja mogłaby w odpowiedzi na zbrojenie armii gruzińskiej sprzedać nowoczesną broń, w tym rakiety przeciwlotnicze, głównemu adwersarzowi Izraela - Iranowi. Izrael sprzedawał do Gruzji samoloty bezpilotowe i inny sprzęt; izraelscy instruktorzy także szkolili armię gruzińską w walce na terenie miast oraz taktyce antyterrorystycznej. Dyrektywa izraelskiego resortu obrony nie została podana do wiadomości publicznej - zastrzegają koła wojskowe w Jerozolimie.