Na oceny ankietowanych bezpośrednio wpływa obecna sytuacja na Ukrainie. Sondaże przeprowadzone w Polsce oraz w Niemczech dowodzą, że oba kraje są w pewnych punktach zgodne w opiniach. Trzy czwarte obywateli obu krajów podziela zdanie, że stosunki z Rosją są obecnie złe. Rozbieżności pojawiają się w ocenach odpowiedzialności za wydarzenia na Ukrainie. Dwie trzecie Polaków opowiada się za twierdzeniem, że wina leży po stronie Rosji. W Niemczech taką tezę popiera 39 procent badanych. Niewiele więcej jest zdania, że wina leży po obu stronach. Jak wskazuje "Rzeczpospolita", wpływ na sposób postrzegania Rosji przez Niemców miało z pewnością morderstwo Niemcowa oraz fiasko porozumienia zawartego w Mińsku. Opinie Rosjan wykazują w wielu punktach tendencję stałą. Większość z nich popiera politykę Putina wobec Ukrainy. Jednocześnie większość opowiada się przeciwko militarnemu zaangażowaniu się w konflikt. Z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Lewady wynika, że 7 procent ankietowanych poparłoby decyzje o wysłaniu żołnierzy na front. Za to już 41 procent twierdzi, że Rosja powinna wspierać separatystów. Badania pokazują, że Polska postrzegana jest przez Rosjan jako kraj niemal wrogi. Dwie trzecie z nich podzielają opinię, że relacje z Polską są złe lub bardzo źle. Oceny formułowane w stosunku do Niemców są znacznie korzystniejsze. Jedna trzecia Rosjan nadal uważa Berlin i Moskwę łączą bliskie więzi - podaje "Rzeczpospolita".