W tym tygodniu SOW odbywa połączone manewry wojskowe. Tysiące żołnierzy, m. in. rosyjskich i chińskich, weźmie udział w zorganizowanych w rejonie Czelabińska manewrach pod kryptonimem "Misja pokojowa 2007". jak mówi generał Władymir Moltenskoj, wicedowodzący rosyjskich sił lądowych, w ćwiczeniach tych po raz pierwszy wezmą udział żołnierze wszystkich krajów SOW. SOW powołany był jako organizacja niewojskowa zwalczająca przemyt narkotyków i broni oraz terroryzm i regionalne tendencje separatystyczne. Zajmuje się też sprawami handlowymi. Pekin i Moskwa zaczynają traktować ją jako przeciwwagę dla wpływów USA w regionie. Sekretarz generalny Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym Nikołaj Bodriuża, do której oprócz krajów SOW należy Białoruś i Armenia, zaapelował o połączenie manewrów wojsk SOW z OUBZ. Bodriuża już od jakiegoś czasu planuje powołanie silnej organizacji wojskowej w ramach OUBZ, która byłaby zdolna do przyjścia z pomocą każdemu z jej członków.