Prezydent Kagame zebrał ponad 4,6 mln głosów, czyli 93,08 proc. - sprecyzował sekretarz generalny CKW Charles Munyaneza. Wynik nie jest niespodzianką - Kagame był zdecydowanym faworytem wyborów, podobnie jak przed siedmioma laty zwyciężył przewagą 95 proc. głosów. Poniedziałkowe wybory były drugimi od ludobójstwa z 1994 roku, kiedy około 1 mln ludzi z plemienia Tutsi zostało wymordowanych przez ekstremistów z plemienia Hutu. Stronnicy prezydenta wskazują, że jego rządy przyniosły stały wzrost gospodarczy i stabilność w kraju. Opozycja zarzuca prezydentowi tłumienie demokracji. Zgodnie z konstytucją przyjętą w referendum w maju 2003 roku prezydent wybierany jest w wyborach powszechnych na kadencję 7-letnią.