Nichita był w piątek przesłuchiwany przez siedem godzin; sąd ma zdecydować, czy mer pozostanie w areszcie. Według prokuratury urzędnik otrzymywał poufne informacje za pośrednictwem policji i pracowników ratusza. Podejrzewany jest o to, że poprosił policjanta o zainstalowanie na telefonie komórkowym aplikacji szpiegującej, by śledzić osobę, której podarował ten telefon. Nichita jest merem od 2003 roku, należy do rządzącej Rumunią partii socjaldemokratycznej. W kraju trwa kampania antykorupcyjna i przeciwko nadużywaniu władzy.