Rumuńska prokuratura utrzymuje, że aresztowany lekarz organizował współpracę całej grupy, a pozostała czwórka dostarczała mu rozruszników, pobranych ze zwłok bez zgody rodzin zmarłych. Lekarz przeprowadził od 2017 roku 238 operacji chirurgicznych - twierdzi prokuratura - tym samym narażając pacjentów na poważne komplikacje lub śmierć. "Znacząca część zabiegów wszczepienia rozruszników była rezultatem fałszywych diagnoz lub przepisywania leków, których działanie miało spowodować specyficzne symptomy" - napisano w oświadczeniu prokuratury. Ochrona zdrowia w Rumunii System ochrony zdrowia Rumunii jest jednym z najsłabiej rozwiniętych w Unii Europejskiej. Niszczy go korupcja, niewydolność i upolitycznione zarządzanie. Z kraju wyemigrowały tysiące lekarzy i pielęgniarek. W ciągu ostatnich 30 lat został oddany tylko jeden nowy szpital.