Chłopiec zmarł w poniedziałek w rumuńskiej miejscowości Suczawa - informuje Polsat News, powołując się na zagraniczne media. Prawosławny obrządek nakazuje trzykrotne zanurzenie noworodka w wodzie święconej.Internauci wzywają rumuńskich hierarchów kościelnych do zmiany rytuałów. Pod specjalną petycją zebrano 56 tysięcy podpisów. "The Guardian" przypomina, że zdarzenie z Suczawy nie jest pierwszym tragicznym przypadkiem, do jakiego doszło podczas chrztu. - Księża, zamiast pełnego zanurzenia, mogą polać odrobiną wody czoło dziecka - tłumaczy Vasile Banescu, rzecznik prasowy kościoła. Arcybiskup Teodozjusz Petrescu jeden z czołowych hierarchów rumuńskiego Kościoła twierdzi jednak, że rytuał nie ulegnie zmianie.