Jak oświadczył rzecznik służb ratowniczych Bogdan Oprita, stan wszystkich rannych, z których ośmioro doznało obrażeń głowy i innych urazów, jest stabilny. Umieszczono ich w trzech stołecznych szpitalach. Rzeczniczka transportu miejskiego Brandusa Raeceanu powiedziała, że do wypadku doszło rano w podziemnym przejeździe w jednej z dzielnic mieszkaniowych. Na stojący na przystanku dwuwagonowy skład najechał od tyłu inny tramwaj, który nie zdołał zahamować.