Prowadzi socjaldemokratyczny premier Adrian Nastase, na którego głosowało 41 proc. wyborców. Ponieważ żaden z kandydatów nie uzyska prawdopodobnie absolutnej większości, konieczna będzie druga tura wyborów, która odbędzie się 12 grudnia. Głową państwa przestaje być rządzący od 15 lat Ion Iliescu. Wszystko to ma miejsce na miesiąc przed zakończeniem rozmów o przystąpieniu Rumunii do Unii Europejskiej. W wyborach parlamentarnych również najbardziej liczyć się powinny ugrupowania popierające dwóch głównych kandydatów do fotela prezydenckiego - rządząca, postkomunistyczna Partia Socjaldemokratyczna (PSD), z której wywodzi się Nastase, oraz opozycyjny sojusz ugrupowań centrowych i prawicowych "Sprawiedliwość i Prawda". Trzecią siłą parlamentarną może stać się skrajnie nacjonalistyczna Partia Wielkiej Rumunii.