Raport opublikowano w czwartek. "Zgoda Rumsfelda na uciekanie się do agresywnych technik przesłuchań w amerykańskiej bazie wojskowej w Guantanamo na Kubie była bezpośrednią przyczyną złego traktowania więźniów" - czytamy w raporcie. Zgoda ta wpłynęła też na "techniki prowadzące do złego traktowania (...) w Afganistanie i Iraku" - napisano. Jak wynika z raportu, wysocy przedstawiciele administracji waszyngtońskiej, w tym sekretarz stanu i była doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice uczestniczyła w naradach na temat technik przesłuchań, zaostrzonych od wiosny 2002 roku.