Reporter agencji Associated Press widział, jak tłum przedarł się przez barierki i skierował w stronę kompleksu rządowego Union Buildings, gdzie od środy trumna z ciałem Mandeli była wystawiona na widok publiczny.Policjanci podjęli pościg za intruzami. Wszyscy zostali doprowadzeni z powrotem bez użycia przemocy. Wcześniej południowoafrykańskie władze informowały, że w piątek około 100 tys. ludzi chciało po raz ostatni pożegnać Mandelę, ale połowa z nich musiała zostać odprawiona. Władze wydały nawet oświadczenie z informacją, że nie są w stanie zagwarantować, iż wszyscy czekający w kolejkach zdołają dostać się tego dnia do Union Buildings. Zgodnie z planem trumnę przewieziono wieczorem z powrotem do szpitala wojskowego w Pretorii, skąd w sobotę rano zostanie przetransportowana samolotem do Prowincji Przylądkowej Wschodniej. Pogrzeb odbędzie się w niedzielę w Qunu - rodzinnej wiosce zmarłego. Ma być połączeniem ceremoniału wojskowego z tradycyjnymi rytuałami pogrzebowymi ludu Xhosa (Khosa), z którego pochodził Mandela. Nelson Mandela, pierwszy czarnoskóry prezydent RPA, bohater walki z apartheidem i laureat pokojowego Nobla, zmarł 5 grudnia. Miał 95 lat.