Wezwani na miejsce przez wiernych funkcjonariusze policji "znaleźli dwie osoby śmiertelnie ugodzone nożem i wielu rannych" - powiedziała w rozmowie z AFP rzeczniczka policji Noliyoso Rwexana. "Około 30-letni podejrzany, uzbrojony w nóż, zaatakował policjantów, którzy nakłaniali go, by oddał się w ich ręce - relacjonowała Rwexana. "Został zastrzelony" - dodała. Na razie nie poinformowano, jakimi motywami kierował się sprawca. Śledczy ustalają okoliczności zdarzenia. Do podobnego ataku doszło w RPA przed miesiącem. W szyickim meczecie w Verulam, na wschodzie kraju, trzech niezidentyfikowanych nożowników zamordowało mężczyznę i raniło dwie inne osoby. Napastnicy wciąż są poszukiwani. Również przyczyna tamtego zdarzenia nie jest jasna, choć policja informowała, że nosiło ono "znamiona ekstremizmu". Republika Południowej Afryki, w której muzułmanie stanowią jedynie 1,5 proc. spośród 53 milionów mieszkańców, może pochwalić się historią dużej tolerancji religijnej - zauważa AFP, podkreślając, że dotychczas kraj ten - w odróżnieniu od innych państw afrykańskich - omijały zamachy dżihadystyczne.