RPA: Atak w meczecie. Dwie osoby zginęły
Dwie osoby zginęły w ataku nożownika, do którego doszło w czwartek rano w meczecie w Malmesbury, około 60 kilometrów na północ od Kapsztadu. Sprawca został zastrzelony przez policję.
Wezwani na miejsce przez wiernych funkcjonariusze policji "znaleźli dwie osoby śmiertelnie ugodzone nożem i wielu rannych" - powiedziała w rozmowie z AFP rzeczniczka policji Noliyoso Rwexana.
"Około 30-letni podejrzany, uzbrojony w nóż, zaatakował policjantów, którzy nakłaniali go, by oddał się w ich ręce - relacjonowała Rwexana. "Został zastrzelony" - dodała.
Na razie nie poinformowano, jakimi motywami kierował się sprawca. Śledczy ustalają okoliczności zdarzenia.
Do podobnego ataku doszło w RPA przed miesiącem. W szyickim meczecie w Verulam, na wschodzie kraju, trzech niezidentyfikowanych nożowników zamordowało mężczyznę i raniło dwie inne osoby. Napastnicy wciąż są poszukiwani. Również przyczyna tamtego zdarzenia nie jest jasna, choć policja informowała, że nosiło ono "znamiona ekstremizmu".
Republika Południowej Afryki, w której muzułmanie stanowią jedynie 1,5 proc. spośród 53 milionów mieszkańców, może pochwalić się historią dużej tolerancji religijnej - zauważa AFP, podkreślając, że dotychczas kraj ten - w odróżnieniu od innych państw afrykańskich - omijały zamachy dżihadystyczne.