Jednocześnie pani Tkeszelaszwili, która spotkała się w Sztokholmie ze szwedzkim ministrem spraw zagranicznych Carlem Bildtem, przyznała, że reintegracja separatystycznych regionów - Abchazji i Osetii Południowej - z resztą Gruzji, do czego dąży jej kraj, będzie "trudnym zadaniem". Tkeszelaszwili określiła jako "ciężki błąd" niewyznaczenie przez NATO na kwietniowym szczycie w Bukareszcie konkretnego terminu przyjęcia Gruzji do NATO. Na wspólnej z nią konferencji prasowej Blidt powiedział, że integralność terytorialna Gruzji została "pogwałcona", co postawiło Europę w sytuacji "głębokiego i ciężkiego kryzysu". - Istnieją siły pragnące podkopać stabilizację w Gruzji i zagrażające bezpieczeństwu całego naszego kontynentu - dodał Bildt. Gruzja ogłosiła zerwanie stosunków dyplomatycznych z Rosją.